Kilka pomysłów na zmiany w domu w czasie izolacji.
Nikt nie przypuszczał, że w tych czasach spotkamy się z pandemią. Koronawirus zaskoczył nas wszystkich, nikt nie był przygotowany. Spędzamy większość czasu w domu, co dla większości z nas jest czymś niecodziennym, nienaturalnym- 24 na dobę… Trzeba jednak wykorzystać ten czas zarówno na pracę, jak i na inne aktywności, ale też i na odpoczynek.
Nasze 4 kąty stały się dla nas „codziennym środowiskiem przebywania”. Może to dobry czas, żeby je nieco zmienić, odświeżyć? Co możesz zrobić w „swoim m” w czasie kwarantanny nawet bez ponoszenia kosztów i przy niewielkim wysiłku? Oto kilka sprawdzonych przeze mnie pomysłów:
1) Generalne porządki.
Fot. Sarah Brown |
Teraz koniec wymówek, że jesteś zmęczony po pracy, że już późno, albo, że w weekend nie było czasu… Spójrz przez okno! Warto, aby „widok na świat” był jak najpiękniejszy i jak najbardziej przez Ciebie dostrzegany. Niech zieleń i promienie słońca wręcz wpraszają się do twojego pokoju! Umyj okna, wypierz zasłony, odsłoń rolety, przewietrz mieszkanie- zadbaj o jakość powietrza w domu! Wytrzyj zalegający kurz nawet w najtrudniej dostępnych zakamarkach- pamiętaj o lampach, wysokich szafach, parapetach i kwiatkach… a skoro jesteśmy już przy roślinach…
2) Zadbaj o zieleń.
Fot. Prudence Earl |
To dobry czas, aby przesadzić kwiatki do większych doniczek lub/i zgromadzić ich w mieszkaniu jak najwięcej. Zieleń zrekompensuje trochę park czy ogród; doda więcej energii i świeżości we wnętrzu. Pamiętaj, że dostajesz od roślinek tlen, więc będą sprzyjały w dbaniu o jakość powietrza. Patrzenie na zieleń uspokaja, wiec dobrze mieć kilka sztuk w (Twoim nowym) miejscu pracy.
3) A może re-aranżacja?
Odświeżenie przestrzeni w ten sposób daje nową dodatkową energię i sprzyja kreatywności. Jeśli zatem zaczynasz prace nad nowym projektem, lub od jakiegoś czasu nie możesz skupić się na swoich obowiązkach, na wyznaczonym zadaniu- szczerze polecam- zrób przemeblowanie! Daj znać czy pomogło! :)
4) I jeszcze krok dalej? Prawie remont.
Fot: Milan Popovic |
Większą, ale i trwalszą zmianą będzie... malowanie! Jeśli nie chcesz, nie możesz kupić nowej farby, to być może w piwnicy znajdziesz puszkę niezużytej z poprzedniego remontu? Zastosowany w salonie kolor możesz przenieść np. do sypialni lub do przedpokoju. Uwaga- nie musisz malować wszystkich ścian od podłogi do sufitu (w szczególności jeśli jest to intensywny kolor!). Wystarczy, że pomalujesz jedną ścianę i to niecałą- np. do wysokości 110 cm od posadzki. Dodatkowo zamalowany fragment możesz zwieńczyć sztukaterią, drewnianą listwą, paskiem innego koloru lub delikatnym wzorem (np. szeregiem kropek), albo zakończyć pomalowaną powierzchnię w sposób nieregularny, urwany, niedomalowany.
Odmień ściany, dekorując je obrazami, fotografiami lub innymi przykładami sztuki rękodzielniczej. Do kompozycji ramek możesz dodać lustro lub stworzyć układ z samych luster- dodatkowo rozjaśnią i powiększą wnętrze. ( Więcej o dekoracjach ściennych napiszę m.in. w tym poście.)
5) Może coś nowego? Zakupy!
Fot: Clay Banks |
W sklepach internetowych z pewnością trafisz na promocje, więc polecam skorzystać i zaszaleć nieco na kilka nowych dekoracji!
Zmiana otoczenia jest wskazana, zwłaszcza, gdy masz intensywną pracę, dużo obowiązków i cięgle napięty grafik. Niestety, teraz możemy jedynie „podróżować” po własnym mieszkaniu- z kuchni „pojechać” do pokoju dziennego i w drugą stronę. Zadbaj zatem o to, aby przestrzeń, która otacza Cię teraz 24h była sprzyjająca zarówno pracy, jak i odpoczynkowi. Jeśli możesz, zmień ją nieco, aby dodać sobie więcej energii i motywacji do działania lub po prostu miło odpocząć. Jeśli masz inne pomysły, lub któryś z powyższych sprawdził się w Twoim domu, koniecznie daj znać!
Komentarze
Prześlij komentarz